Wezwał policję, ale chyba o czymś zapomniał i… trafił za kratki

W Chorzowie Batorym doszło do „utarczki słownej” między grupą kibiców, a 42-letnim mężczyzną. Chyba doszło. Mężczyzna wezwał policję i… sam trafił za kratki.

Policja

Dziwna sprzeczka – jak określają ją policjanci – miała miejsce w miniony piątek, 7 października 2022 r. W późnych godzinach wieczornych do oficera dyżurnego chorzowskiej komendy policji wpłynęło zgłoszenie od wzburzonego mieszkańca dzielnicy Batory, który miał się pokłócić z grupą kibiców.

- Mężczyzna nie był jednak w stanie precyzyjnie określić jak wyglądała utarczka słowna, ale nalegał na interwencję policji w tej sprawie. Przybyli na miejsce funkcjonariusze z chorzowskiej „jedynki” ustalili, że zgłaszającemu nic się nie stało, mieli również duże problemy z ustaleniem, czy do takiego zdarzenia w ogóle doszło – informuje asp. sztab. Sebastian Imiołczyk z chorzowskiej policji.

Policjanci dodają, że mężczyzna, który wezwał policję zrobił się nerwowy i „wykazywał agresję słowną” wobec mundurowych. Ci sprawdzili go w policyjnych bazach danych i okazało się, że… jest poszukiwany i ma do odsiedzenia rok za kratkami. 42-latek został zatrzymany i na początek trafił do komisariatu przy ul. Batorego w Chorzowie.

Chorzów alkohol bez akcyzy

Może Cię zainteresować:

Nie wytrzymał „ciśnienia”. Na widok radiowozu ruszył na czerwonym świetle

Autor: Redakcja

10/10/2022

Chorzów wypadek 3

Może Cię zainteresować:

Wypadek i zamiana miejsc. Dziwna sytuacja na drodze w Chorzowie

Autor: Redakcja

05/10/2022

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon