Zakaz prowadzenia, dachowanie i… próba przekupstwa policjantów

Spieszył się na wesele i dachował. Zdarza się... ale to był dopiero początek. Kierowca zatrzymany przez chorzowskich policjantów może spędzić nawet 10 lat za kratami.

W minioną sobotę, 20 sierpnia 2022 r., na zjeździe z autostrady A4 w Chorzowie Batorym kierujący Renault Kangoo wypadł z jezdni i dachował. Jak relacjonują policjanci w trakcie zdarzenia warunki drogowe utrudniały opady deszczu, ale nikt inny nie brał w nim udziału, nie ucierpiał także kierowca. To 61-letni mieszkaniec Katowic, który… ma zakaz prowadzenia pojazdów.

„Tyle powinno wystarczyć, aby nie zgłaszać sprawy dalej”

- W zamian za odstąpienie od czynności służbowych mężczyzna zaproponował policjantom 10 000 złotych łapówki. Jak stwierdził: „tyle powinno wystarczyć, aby nie zgłaszać sprawy dalej, bo zależy mu, żeby dostać się jak najszybciej na uroczystość weselną” – czytamy w komunikacie policji.

Kierowca nie dotarł na wesele. Został zatrzymany przez chorzowskich mundurowych i trafi przed oblicze sądu. Za niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Z kolei za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu przewidziana jest kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon