Wygasa pozwolenie na budowę stadionu Ruchu Chorzów. To koniec obiecanek prezydenta Kotali?

W przyszłym miesiącu wygasa pozwolenie na budowę nowego stadionu Ruchu Chorzów i na tym raczej skończą się obietnice prezydenta Andrzeja Kotali. W Wieloletniej Prognozie Finansowej na latach 2020-2024 nie zapisano na ten cel nawet złotówki.
Ruchstadion


Na nowy stadion Ruchu Chorzów nie przewidziano nawet złotówki

Nowy stadion dla Ruchu Chorzów to obietnica, powtarzana przez prezydenta Andrzeja Kotalę od wielu lat. Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku - podczas manifestacji kibiców - włodarz Chorzowa mówił, że inwestycja jest jedynie opóźniona. Jednak już miesiąc później - podczas konferencji prasowej - stwierdził, że nowy stadion na razie nie powstanie, bo miasta na to nie stać. I trudno powiedzieć kiedy przyjdzie dobry moment na rozpoczęcie takiej inwestycji, bo w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2020-2024 na budowę stadionu nie zaplanowano żadnych środków.

Pozwolenie na budowę stadionu Ruchu Chorzów zostanie utracone?

Zamiast budowy nowego stadionu miała się rozpocząć modernizacja klubowego budynku, tak by wykorzystać pozwolenie na budowę stadionu, które wygasa w lutym. Inwestycja miała kosztować 5 mln złotych i być realizowana w latach 2020-2021. Na ten cel także brakuje środków w przyjętej prognozie finansowej, więc trudno sobie wyobrazić, że inwestycja rozpocznie się w ciągu kilku dni. Pozwolenie na budowę stadionu Ruchu Chorzów zostanie wobec tego prawdopodobnie utracone.

- Ile jest warte słowo pana Andrzeja Kotali? Nic. Pozwolenie na budowę stadionu straci ważność za kilka dni. Kolejne kłamstwo wyszło na jaw. Dla mieszkańców niezainteresowanych stadionem jest to o tyle istotne, że jeśli ten człowiek kłamie na każdym kroku, to jaką mają pewność że dobrze zarządza miejską kasą? - pytał, za pośrednictwem strony Stadion dla Ruchu – Cicha6.com, Szymon Michałek, jeden z liderów kibiców Niebieskich.

Przypomnijmy, że w prognozie finansowej sprzed roku na budowę stadionu Ruchu Chorzów zaplanowano ponad 10 mln złotych. Dziś z tych planów nic już nie zostało.

fot. Ruch Chorzów

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon