W Parku Śląskim pies został zamknięty w samochodzie podczas upału. Interweniowała policja

W Chorzowie, w Parku Śląskim, jeden ze spacerowiczów zauważył psa zamkniętego w samochodzie. Zaniepokojony zawiadomił policję.

Śląska Policja
Uratował psa w Parku Śląskim

Pomimo ciągłych apeli wciąż dochodzi do sytuacji, w których właściciele czworonogów pozostawiają zwierzęta w samochodzie. Ze względu na wysoką temperaturę - znacznie większą w pojeździe niż na zewnątrz - stanowi to poważne zagrożenie dla zdrowia czworonogów, a nawet życia.

Tak też stało się tym razem. Policjanci z Chorzowa otrzymali informację, że w Parku Śląskim przy alei Leśnej ktoś zauważył zamkniętego w samochodzie psa. Bezskutecznie próbował odnaleźć właścicieli zwierzaka. Mężczyzna obawiał się o stan zdrowia psa, dlatego zdecydował się wezwać się służby.

Policjanci na ratunek

Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że stan psa jest kiepski i wymaga natychmiastowej pomocy. Dlatego policjanci zdecydowali się wybić szybę pojazdu i wydostać zamkniętego zwierzaka. Na miejscu zjawili się właściciele czworonoga, ale zupełnie nie widzieli problemu w całej zaistniałej sytuacji. Argumentowali, że przecież zaparkowali samochód w cieniu.

Dalej sprawą będzie zajmować się policja, która wyjaśnić ma okoliczności zdarzenia. Takie czyny kwalifikują się jako przestępstwo.

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon