Spotkanie ze Zbigniewem Rokitą, laueratem Literackiej Nagrody Nike

Czy potrzebujemy śląskiej literatury? To temat kolejnego spotkania w chorzowskiej księgarni Dopełniacz. Gościem będzie m.in. Zbigniew Rokita, który zdobył tegoroczną Literacką Nagrodę Nike za książkę „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku”.

fot. FB/Literacka Nagroda Nike
Zbigniew Rokita Nagroda Literacka Nike

Czy istnieje literatura śląska i co to w ogóle oznacza? Dlaczego o Śląsku piszą niemal wyłącznie osoby z regionu? Czy Śląsk jest intelektualnie pociągający dla reszty kraju i jaką opowieść chcemy snuć? O tych i wielu innych tematach w chorzowskiej księgarni Dopełniacz rozmawiać będą: Dagmara Kleszcz, Marcin Musiał i Zbigniew Rokita, a spotkanie poprowadzi Anna Dudzińska. Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę, 9 października 2021 r., o godz. 15.00.

To pierwsze spotkanie z udziałem Zbigniewa Rokity, po tym jak został laureatem Literackiej Nagrody Nike za książkę „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku”. Laureatem podwójnym, bo zdobył także Nike Czytelników 2021.

- Zależało mi, aby pierwsze spotkanie po nagrodzie odbyło się w jednym z tych kilku miejsc, które mnie tak gościnnie, śląsko przyjęły, gdy na początku tego roku, po kilkunastu latach w Galicji, przeprowadziłem się do Katowic znając tutaj niewiele osób i miejsc. Nazajutrz po gali świętowaliśmy więc z przyjaciółmi z Krakowa i Śląsku w Reblu el commendante Darka Zalegi w Parku Śląskim, bo to knajpa, której szukałem całe życie i w końcu znalazłem. (...) A pierwszy tref autorski chciałem, żeby odbył się w najważniejszym dla mnie na książkowej mapie Śląska miejscu – kameralnej księgarni Dopełniacz, która jest tak nienachalnie śląska i w której Dagmara Kleszcz czyni cuda – napisał Zbigniew Rokita w mediach społecznościowych.

Zbigniew Rokita

Zbigniew Rokita jest dziennikarzem i specjalizuje się w problematyce Europy Wschodniej i Górnego Śląska. Współpracuje m.in. z „Tygodnikiem Powszechnym”, „Polityką” i „Dziennikiem Gazetą Prawną”. Literacka Nagrody Nike to najważniejsze wyróżnienie w dotychczasowej karierze pisarskiej 32-letniego gliwiczanina. Odbierając statuetkę nie ukrywał wzruszenia.

- Marzy mi się, żeby głos Ślązaków, Ślązaczek, ale też wszystkich rozmaitych mniejszości, był bardziej słyszalny. Jestem poruszony – mówił na scenie laureat.

Podczas sobotniego spotkania w Chorzowie z pewnością nie zabraknie rozmów o nagrodzonej książce. Tym bardziej, że na jej okładce jest chorzowski Biadacz.

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon