Śmierdzący problem w Maciejkowicach i Chorzowie Starym. Będzie pikieta przed CEZ?

Mieszkańcy Maciejkowic i Chorzowa Starego narzekają na smród dochodzący z terenu elektrociepłowni CEZ Chorzów. W ostatnich tygodniach te uciążliwości znacznie się nasiliły, a w sprawie interweniował już miejski radny Jacek Nowak i władze Chorzowa.

Cez

W czerwcu z interpelacją w sprawie „uciążliwości odorowych na terenie dzielnicy Chorzów Stary” zwrócił się do prezydenta miasta radny PiS Jacek Nowak, który prosił o skontrolowanie elektrociepłowni.

- Z relacji mieszkańców wynika, że tym razem odór ma inny charakter, być może nie jest on związany bezpośrednio ze składowaniem biomasy lecz z pożarami endogenicznymi na zwale węgla lub na zwale biomasy – napisał radny Nowak.

Miasto chce by elektrociepłownia wybudowała hermetyczną instalację

W odpowiedzi zastępca prezydenta Chorzowa, Marcin Michalik skierował pismo do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, w którym podkreśla, że uciążliwości związane z nieprzyjemnymi zapachami z terenu elektrociepłowni znacznie się nasiliły.

- Coraz częściej dochodzi do zapłonu biomasy na składach. Służby CEZ Chorzów SA tłumaczą to jako naturalne zjawisko. Mamy jednak wątpliwości czy dochowywane są warunki bezpieczeństwa pożarowego. Żądamy aby zobowiązać spółkę do wybudowanie hermetycznej instalacji do magazynowania biomasy – czytamy w piśmie wiceprezydenta Michalika.

Będzie pikieta przed elektrociepłownią CEZ Chorzów?

Sprawa po raz kolejny została poruszona przez mieszkańców Chorzowa po naszym tekście o tym, że CEZ Chorzów ufunduje respirator dla miejskiego szpitala. Nasi czytelnicy docenili ten gest, ale pojawiło się sporo komentarzy przypominających o nieprzyjemnych zapachach dochodzących z elektrociepłowni.

- Elektrownia niech zrobi coś z tym smrodem którym nam funduje od rana do wieczora, nawet okien nie można otworzyć – napisała Janina.

- Dorzucam głos poparcia inicjatywy zabezpieczenia tych śmierdzących zwałów biomasy... Smród i muchy są nie do zniesienia wprost... Litości zróbcie coś z tym!!! - dodała Jolanta.

W mediach społecznościowych pojawiły się także wezwania by władze miasta i radni po raz kolejny zajęli się tematem smrodu z elektrociepłowni. Radny Jacek Nowak zaproponował blokowanie zakładu przez mieszkańców.

- Do tej pory mieszkańcy,którzy prosili o interwencje nie byli skłonni wziąć udziału w takiej - choćby na początek kilkugodzinnej pikiecie. (…) Ja ze swej strony obiecuję załatwić wszelkie formalności, by taki protest był zgodny z prawem. Tylko żeby się nie okazało, że będę tam pikietował sam – napisał radny Nowak.

Na razie temat pikiety przed elektrociepłownią CEZ Chorzów nie został podjęty, ale może mieszkańcy się zmobilizują?

fot. Google

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon