Mecz Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków będzie jednym z hitowych spotkań wiosennej rundy Fortuna 1. ligi. Mecz zaplanowano na 22 kwietnia 2023 r. i już po ogłoszeniu ligowego terminarza pojawiały się informacje, że mógłby się odbyć na Stadionie Śląskim. Rozmowy z tej sprawie rozpoczęły się na początku marca, ale ostatecznie władze klubu i stadionu nie dogadały się w tej sprawie.
- Niestety strony nie były w stanie osiągnąć kompromisu w zakresie rozkładu ciężaru odpowiedzialności związanej z ewentualnymi uszkodzeniami Stadionu Śląskiego, które mogłyby zagrozić organizacji wcześniej zaplanowanych imprez lekkoatletycznych – ogłoszono we wspólnym komunikacie 21 marca 2023 r.
Tym razem piłkę nożną pokonała lekkoatletyka. Niecałe dwa miesiące w Kotle Czarownic obędę się Drużynowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce (DME 2023). Obawiano się więc zniszczenia bieżni stadionu, co mogłoby się wiązać z odwołaniem mistrzostw i dużymi karami dla stadionu.
Premier Morawiecki chciał "załatwić" mecz Ruchu Chorzów na Stadionie Śląskim
Decyzja spotkała się z dużym niezadowoleniem kibiców Niebieskich, a na zarządzających Stadionem Śląskim wylała się fala krytyki. Ktoś najwyraźniej podpowiedział premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że może przy okazji tego meczu coś ugrać. Tym bardziej, że Stadion Śląski to spółka samorządu województwa śląskiego, a marszałek województwa w listopadzie 2022 r. opuścił Prawo i Sprawiedliwość. Dogadał się z dotychczasową opozycją i PiS straciło władze w województwie.
Mateusz Morawiecki 29 marca 2023 r. (daty są tu ważne) ogłosił więc na Twitterze, że mecz 1. ligi pomiędzy Ruchem Chorzów a Wisłą Kraków może się jeszcze odbyć na Stadionie Śląskim. Stwierdził, że stadion, którego właścicielem jest marszałek Chełstowski (serio - tak napisał) nie był w stanie zabezpieczyć obiektu.
- Dlatego wzywam Marszałka, aby nie blokował działań państwa. Jesteśmy w stanie ubezpieczyć odpowiednie elementy na stadionie. Możemy mieć na Śląsku piłkarskie święto! - dodał premier Morawiecki.
Nie kłam! - marszałek Chełstowski do premiera Morawieckiego
Na odpowiedź marszałka nie musiał długo czekać. - Nie kłam! Dam ci krótką lekcję. Stadion Śląski to spółka zgodnie z KSH (Kodeks spółek handlowych – red.). To zarząd spółki prowadzi negocjacje, nikt tutaj ręcznie nie wpływa na decyzje zarządów. Tak jak u was. W końcu interesujesz się sprawami Śląska? Choć dawno Ciebie tutaj nie było – napisał na Twitterze Jakub Chełstowski.
W rozmowie z portalem ŚLĄZAG marszałek Chełstowski dodał, że Stadion Śląski jest obiektem komercyjnym i sam nie organizuje meczów. Takie wydarzenie wymaga wieloetapowych ustaleń, a nie „widzimisię” premiera Morawieckiego. Zaznaczył, że to wynajmujący, a nie użyczający zabezpiecza obiekt.
- Umowa w sprawie organizacji Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce, które w czerwcu odbędą się na stadionie, obarczona jest wielomilionowymi karami, a Ruch Chorzów bał się brać na siebie ryzyko związane z ewentualnym uszkodzeniem bieżni – stwierdził Jakub Chełstowski.
Swoje trzy grosze wtrącił także prezydent Chorzowa, Andrzej Kotala. Podziękował premierowi za zainteresowanie Ruchem Chorzów i odpowiedział, że zgadza się z nim, iż mecz Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków powinien się odbyć na Stadionie Śląskim. - Chcemy budować nowy obiekt przy Cichej 6 - tam gdzie Ruch ma swój dom. Wkrótce, licząc na przychylność, wystąpimy do Pana o finansowe wsparcie tego projektu – dodał prezydent Kotala.
Premier nie zna Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych?
Trudno powiedzieć co konkretnego, poza wbiciem szpili marszałkowi Chełstowskiemu, chciał swoim wpisem osiągnąć Mateusz Morawiecki. Bo chyba premier zna obowiązujące w Polsce prawo? I tu dochodzimy do terminów. Mecz Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków zaplanowano na 22 kwietnia 2023 r. Premier zabrał głos w tej sprawie 29 marca 2023 r., czyli 24 dni przed tym piłkarskim spotkaniem. Spotkaniem, które będzie imprezą masową.
Zgodnie z art. 25 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych organizator takiej imprezy, nie później niż 30 dni przed planowanym terminem jej rozpoczęcia, musi wystąpić do właściwego organu (w tym przypadku prezydenta miasta) z wnioskiem o wydanie zezwolenia na jej przeprowadzenie. Taki wniosek musi dotyczyć konkretnego obiektu (lub terenu), gdzie impreza masowa ma się odbyć.
Dyskusję zamknął Ruch Chorzów
Ostatecznie dyskusje w sprawie meczu z Wisłą Kraków zamknął Ruch Chorzów. Na Cichej w opublikowanym komunikacie podkreślili, że jako klub z ponad stuletnią tradycją i własną, ugruntowaną tożsamością, są apolityczni i nie angażują się w bieżące spory.
- Od lat naszym problemem jest brak nowego stadionu. Wyrażamy gotowość do rozmów i współpracy z każdym, kto mógłby pomóc w realizacji tej inwestycji. Czasu na zmianę miejsca rozegrania meczu z Wisłą już nie ma. Zgodnie z naszymi komunikatami, spotkanie odbędzie się w Gliwicach. Na dziś tematem nr 1 jest dla nas piątkowy mecz z Termaliką – czytamy w komunikacie klubu.
Poza tym właśnie 29 marca 2023 r. rozpoczęła się sprzedaż biletów na mecz Ruchu z Wisłą na stadionie w Gliwicach.
Może Cię zainteresować:
