Park Śląski zrezygnował z dotacji na przebudowę Hali Kapelusz. To blisko 18 mln zł!

Park Śląski zrezygnował z blisko 18 mln zł unijnej dotacji na remont Hali Kapelusz – informuje Gazeta Wyborcza. To wynik problemów z projektem przebudowy. Czy kultowa hala zostanie wobec tego wyremontowana?

Park Śląski Hala Kapelusz

Hala Kapelusz w Parku Śląskim została wyłączona z użytku w 2014 roku, po tym jak znaleziono pęknięcia fragmentu jej konstrukcji nośnej. Późniejsze ekspertyzy wykazały, że takich mikrouszkodzeń konstrukcji jest zbyt dużo, by mogła ona być bezpiecznie użytkowana. Przez wiele lat zastanawiano się nad dalszym losem kultowej hali, aż w końcu zdecydowano się na jej modernizację.

We wrześniu 2020 r. Park Śląski zawarł ze spółką Lodrom z Krakowa umowę na przygotowanie projektu przebudowy Kapelusza, a w odnowionej hali miało powstać Parkowe Centrum Kulturalne. Wartość prac szacowano na ponad 29 mln zł, a Park Śląski miał dostać na to zadanie ponad 17,7 mln zł dofinansowania z funduszy unijnych.

Nie ma projekt przebudowy Hali Kapelusz

Firma Lodrom miała czas do 12 lutego 2021 r. na przygotowanie projektu przebudowy i uzyskanie pozwolenia na budowę. Park Śląski do dziś nie otrzymał jednak tego projektu. Jak podaje Gazeta Wyborcza w styczniu do Urzędu Miasta Chorzów wpłynął wniosek o wydanie pozwolenia na budowę, ale był niekompletny i został odrzucony.

- Wydział architektury wezwał projektanta do uzupełniania dokumentacji, ale tak się nie stało. W dodatku w międzyczasie Park Śląski przekazał nam informację o wycofaniu pełnomocnictwa dla projektanta. Sprawa pozostała więc bez rozstrzygnięcia – mówi dla Gazety Wyborczej Kamil Nowak, rzecznik prasowy UM Chorzów.

Projekt, który trafił do chorzowskiego urzędu miał błędy formalne. Przede wszystkim był niezgodny ze sztuką konserwatorską, a Hala Kapelusz jest wpisana do rejestru zabytków województwa śląskiego.

Park Śląski rezygnuje z dofinansowania i… będzie się starał o kolejne

Problemów z projektem przebudowy Kapelusza nie da się rozwiązać w krótkim czasie, więc zarząd Parku Ślaskiego uznał, że nie zdąży zrealizować inwestycji do czerwca 2022 roku. W tej sytuacji był zmuszony zrezygnować z umowy o unijne dofinansowanie.

- Jednocześnie Park Śląski będzie się starał o pozyskanie środków finansowych na realizację zadania związanego z modernizacją Hali Wystaw „Kapelusz". Zaczyna się nowy budżet UE, więc planujemy ponowić wniosek o dofinansowanie w konkursie – mówi Gazecie Wyborczej Dagmara Piskorz, rzeczniczka prasowa Parku Śląskiego.

Projektanci z firmy Lodrom nie otrzymali żadnego wynagrodzenia, a Park Śląski domaga się od nich kar za niewykonanie umowy.

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon