Chorzowianka chciała zabić byłego męża

Zaatakowała swojego byłego męża nożem i usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Mężczyzna trafił do szpitala, a 66-latka z Chorzowa do policyjnego aresztu. Kobieta może spędzić resztę życia za kratami.

Police

Jak relacjonuje chorzowska policja 66-letni mieszkaniec Chorzowa w Nowy Rok postanowił odwiedzić swoją byłą żonę. Gdy chciał opuścić mieszkanie kobiety, tak zaatakowała go nożem.

- Na szczęście mężczyzna zdołał opuścić mieszkanie oprawczyni i ostatkiem sił doszedł do pobliskiego przystanku, gdzie stracił przytomność – czytamy w policyjnym komunikacie.

Informacja o zakrwawionym mężczyźnie leżącym na przystanku dotarła do dyżurnego chorzowskiej komendy policji około godz. 20.40. Gdy mundurowi dotarli na miejsce był już tam obecny zespół ratowników medycznych, którzy udzielali pomocy rannemu mężczyźnie.

Mężczyzna trafił do szpitala, a 66-letnia kobieta do policyjnego aresztu. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jej zarzutu usiłowania zabójstwa, za grozi jej nawet kara dożywotniego więzienia. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd zastosował wobec 66-latki tymczasowy areszt.

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon