17-latek z Chorzowa pobił i okradł mężczyznę w Rydułtowach. Policjant gonił go przez 2 kilometry

Nastolatek z Chorzowa na "gościnnych występach" w Rydułtowach koło Wodzisławia. Był sprawcą rozboju. Co ciekawe, uciekał przed policją przez dwa kilometry. Okazało się jednak, że policjant z komendy w Rydułtowach był lepszym biegaczem na średni dystans.

Pixabay
Zatrzymanie podejrzanego (zdjęcie ilustracyjne)

29 października 2021 roku policjanci z Komisariatu Policji w Rydułtowach zostali powiadomieni o rozboju, do którego doszło na ulicy Plebiscytowej w Rydułowach. Policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego ustalili, że rzeczywiście doszło tam do rozboju. Dwóch bardzo młodych mężczyzn zaatakowało 24-letniego mieszkańca powiatu wodzisławskiego. Pobili go i ukradli mu telefon, portfel, klucze i pendrive'a.

Stróże prawa bardzo szybko ustalili i jeszcze tej samej nocy zatrzymali jednego ze sprawców. Okazał się nim 16-letni uciekinier z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Został on zatrzymany i doprowadzony do Policyjnej Izby Dziecka. Decyzją Sądu Rodzinnego i Nieletnich został umieszczony w Schronisku dla Nieletnich. Ten sam sąd zdecyduje o jego dalszym losie.

Policjanci z Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Rydułtowach ustalili też od razu wizerunek drugiego ze sprawców. Mieli szczęście, bo następnego dnia po zdarzeniu, gdy pojawił się w okolicy dworca autobusowego w Rydułtowach, rozpoznali go wśród przechodniów.

Na widok stróżów prawa mężczyzna zaczął uciekać. Jeden z policjantów podjął za nim pościg i po przebiegnięciu około 2 kilometrów, pokonując ogrodzenia, pola i nieużytki oraz inny trudny teren, na ulicy Benedykta dogonił sprawcę. 17-latek z Chorzowa został zatrzymany. Usłyszał już zarzut i został objęty dozorem Policji. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon